www.strategie23pal.fora.pl

Khamul

Taki tekst na różne fora powrzucałem:

W ostatnią sobotę jak co miesiąc spotkaliśmy się w Będzińskim Ośrodku Kultury, aby zagrać w „heksy”. W związku z tym, iż Saw11 bardzo chciał zagrać w coś z WB95, a mieliśmy grać w 3 osoby, padło na Kursk. Ja zagrałem Niemcami na północy, Saw11 Niemcami na południu, Sebastian zagrał Armią Czerwoną (nie piszę, że Rosjanami, bo pewnie byli tam też i Ukraińcy Wink

). Mieliśmy czas od 8mej do 15tej. Po 7 godzinach udało nam się rozegrać 3 etapy z chyba 17tu. [link widoczny dla zalogowanych] W czasie, gdy ruchy wykonywał Sebastian, udało nam się z Saw11 rozegrać bitwę 1st St. Albans 1455 z „Blood and Roses” [link widoczny dla zalogowanych] , trzy razy „111”, Saw11 wybrał się też na obiad. Jak dla mnie bezcenna była mina Sebastiana, gdy dowiedział się, że „nieopatrznie” wzmacniając swoją piechotę broniącą się w fortyfikacjach oddziałem czołgów T-34, mój batalion tygrysów atakujący tę pozycję uzyskał modyfikację +6 Very Happy

. Kolejne spotkanie zapewne w marcu.

Sebastian

O mogę sobie wyobrazić swoją minę. Jeszcze nigdy nie byłem w sytuacji, gdy wzmacniając obronę kolejnymi oddziałami jednocześnie ją osłabiałem Shocked

Dzięki za grę, fajnie się grało.
Takie gry, zawsze powodują, że chętnie sięgam po literaturę i staram się porównać na ile gra odzwierciedla minioną rzeczywistość. I tym razem też tak było. I choć jestem zwolennikiem gier TiS to jednak muszę napisać, że tym razem jestem trochę zawiedziony. Powody:
1) Rosjanie mieli przewagę w artylerii, wykonali kontr przygotowanie artyleryjskie czym spowodowali opóźnienie natarcia. Podobno radziecka Kwatera Główna pod Kursk skierowała 80% ze strategicznych odwodów artylerii. W grze tego nie widać. Przydzielając po jednym (rzadziej dwa) oddziale artylerii na armie w żaden sposób nie można spróbować nawet zrobić takiego kontr przygotowania.
2) Nie rozumiem, jak wytłumaczyć, że czołgi można trafiać z taką samą skuteczością bez względu na to czy jadą równina czy też są umocnione lub też stoją w terenie zalesionym.
3) W każdej niemieckiej dywizji pancernej występowały czołgi Pzkpfw III (gdzieś wyczytałem że stanowiły ok 30-35% czołgów) nad którymi radzieckie T-34 miały przewagę. Jednak w grze radzieckie czołgi nie mają żadnych modyfikacji.
4) Można również powątpiewać w rozstawienie wojsk radzieckich, chodzi mi o jednostki odwodowe. Rosjanie rozstawili jednostki odwodowe za wojskami pierwszoliniowymi. Tymczasem w grze za pierwszą linią wojsk jest po prostu "pusta" przestrzeń - widać to na pierwszym zdjęciu z relacji bitwy.
5) Kolejny temat to użycie odwodów radzieckich. Odwody były już "na miejscu". W skrajnej sytuacji oddalone o 200-300 km ale były. Ich użycie uzależnione było od sytuacji na froncie. Tymczasem w grze wejście odwodów jest ściśle określone w czasie, bez względu na sytuację.

Podsumowując: chyba tym razem, chęć zrobienia grywalnej gry spowodowała, że nie wpłynęło to pozytywnie na odtworzenie realnej sytuacji i pokazanie stosunku sił walczących stron.