www.strategie23pal.fora.pl

Khamul · Wysłany: Czw 0:03, 26 Lut 2015 Temat postu: Spotkanie w marcu 2015 (07.03.2015)

Kolejne spotkanie planowane jest na 7 marca. Tym razem bez głosowania nad terminem...

Osobiście chciałbym zagrać w coś zachodniego, wstępnie umówiony już jestem na coś z systemu Men of Iron z Michałem.

Czy planuje ktoś jeszcze sie pojawić?

Sebastian · Wysłany: Pon 22:33, 02 Mar 2015 Temat postu:

Mnie raczej nie będzie Sad

Ale wszystko się zmienia, przyjadę w sobotę ale nie wiem jeszcze czy będę do 15, możliwe że będę musiał wyjść wcześniej.

Maurice

Niestety jestem chory i nic nie wskazuje na to, aby do soboty było lepiej.

Khamul · Wysłany: Nie 15:33, 15 Mar 2015 Temat postu:

W minioną sobotę zagraliśmy w dwie bitwy z gry Infidel GMT (ja, Sebastian, Michał).

Na pierwszy ogień poszedł Harran 1104 [link widoczny dla zalogowanych] . Sebastian z Michałem zagrali Krzyżowcami. W grze wyszedł brak doświadczenia chłopków w tej części z serii. Popełnili moim zdaniem dwa błędy. Po pierwsze nie dążyli od samego początku do połączenia swoich sił. Drugim błędem była ostatnia szarża Sebastiana, jak pisałem zabrakło doświadczenia w Infidel’u, bo Sebastian zapomniał, że konni łucznicy mogą się wycofać przed szarżą, także praktycznie cały ostatni atak trafił w próżnie, a oddziały po tym ataku były bardzo rozproszone, co ułatwiło konnym łucznikom walkę. Do tego starcia pasowało powiedzenie, że „nie ważne jak grasz, ważne jak rzucasz kością”. Przy moim ostatnim (ostrzale) ataku na chyba 18 rzutów kością, miałem 16 trafień czy jakoś tak…

Później zagraliśmy w Ascalon 1099 [link widoczny dla zalogowanych] , chłopaki znowu zagrali Krzyżowcami przeciwko mnie. Wydawało mi się, że popełnili błąd atakując na początku w środku zamiast od razu ze skrzydła. Ale jak spojrzałem na moje poprzednie rozgrywki tego scenariusza (w tym na rozgrywkę sprzed dwóch lat z Sebastianem), to jednak kluczem do zwycięstwa lub przegranej Fatymidów jest jak najszybsza aktywacja ich ciężkiej jazdy. Chociaż przyznam, że chciałbym jeszcze raz zagrać w ten scenariusz, tylko tym razem Krzyżowcami…

Popełniliśmy trochę drobnych błędów (niezgodność z przepisami), chociaż myślę, że tym razem nie miało to zbyt dużego znaczenia. Mam nadzieję panowie, że nie zniechęciliście się i że jeszcze w tę serię pogramy.

Sebastian · Wysłany: Nie 7:19, 22 Mar 2015 Temat postu:

Pogramy pewnie jeszcze nie raz.

Z tymi rzutami to miałeś 16 korzystnych/17 kolejnych. Pamiętam że w kolejnej Twojej serii rzucania kostka przestałem liczyć jak miałeś 6/6 korzystnych rzutów Smile