Forum www.strategie23pal.fora.pl Strona Główna www.strategie23pal.fora.pl
Forum Sekcji Gier Bitewnych i Wojennych im. 23. Pułku Artylerii Lekkiej Ośrodka Kultury w Będzinie (strategie23pal)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spotkanie w październiku 2014 (18.10.2014)

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.strategie23pal.fora.pl Strona Główna -> Gry wojenne - rozgrywki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Khamul
Administrator



Dołączył: 29 Wrz 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin

PostWysłany: Śro 11:05, 01 Paź 2014    Temat postu: Spotkanie w październiku 2014 (18.10.2014)

Po kilku konsultacjach proponuję termin kolejnego spotkania sekcji gier na 18 października. Mniej lub bardziej potwierdzone jest przybycie Zygfryda i Roberta E. Lee, liczę też, że pojawi się Saw11.

Osobiście chciałbym zagrać w Mokrą 1939 z Zygfrydem (Zygfryd proszę zastanów się też na trochę karkołomną wersją dla 3 osób w razie czego). Jeżeli pojawią się i Robert E Lee i Saw11 proponuję im również rozgrywkę w Mokrą (będziemy na początku omawiać wszystkie przepisy, jakieś 20 minut będzie potrzebnych je opanować) na osobnej planszy (grę można spokojnie rozegrać w 3 godziny, jest bardzo dynamiczna), albo może niech Saw11 zaproponuje coś z systemu Dni Chwały - Robert E. Lee grałeś w bliźniaczy system Glory (bitwy z wojny secesyjnej), także ogarnięcie przepisów nie powinno być w razie czego trudne.

Czekam na potwierdzenie przybycia, innych chętnych. Aby uniknąć nieporozumień z poprzedniego miesiąca, proszę na granie umawiać się w tym temacie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert E. Lee




Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Śro 21:57, 01 Paź 2014    Temat postu:

Ja potwierdzam swoje przybycie 18go na rozgrywki. Co do gry to jestem otwarty nie mam typów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sebastian




Dołączył: 05 Paź 2012
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:03, 03 Paź 2014    Temat postu:

No ja na chwilę obecną swojego przybycia potwierdzić nie mogę, raczej jest ono wątpliwe. Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Khamul
Administrator



Dołączył: 29 Wrz 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin

PostWysłany: Nie 9:40, 12 Paź 2014    Temat postu:

Panowie, warto już się umawiać na przyszłotygodniowe rozgrywki. Z moich informacji wynika, że pojawią się Robert E. Lee, Saw11, Zygfryd i ja. Ale proszę o potwierdzenie.

Proponuję, aby Saw11 z Robertem E. Lee zagrali może w coś z systemu Dni Chwały, grę organizowałby wtedy Saw11 (instrukcja w języku polskim [link widoczny dla zalogowanych] ) ewentualnie zagramy w parach w Mokrą 1939 (instrukcja [link widoczny dla zalogowanych] ale będziemy ją jakbyście chcieli omawiać i tłumaczyć przed rozgrywką), dlatego prosiłbym Zygfryda o zabranie swojego egzemplarza.

Ja chciałbym zagrać z Zygfrydem właśnie w Mokrą 1939 (może zagramy dwa razy, wtedy również w moją modyfikację Zygfryd Wink ?), może Most Primosole i chciałbym też zagrać w jakąś krótką gierkę z systemu Musket and Saber, o której mówiłeś Zygfryd.

Ja na wszelki wypadek wezmę tez Blood and Roses i nowy nabytek - Glory II (tam są takie malutkie scenariusze jak coś).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Khamul dnia Śro 20:21, 15 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Saw11




Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 8:57, 14 Paź 2014    Temat postu:

Potwierdzam moje przybycie (chyba że nasza mała córka wymyśli coś w ostatnim momencie jak dwa tygodnie temu i się rozchoruje w piątek ;P).

Co do gry to także jestem otwarty na propozycję. Z mojej strony proponuję grę Fuentes de Onoro 1811 (w systemie Dni Chwały):
[link widoczny dla zalogowanych]
lub Pruską Iławę 1807 (pytanie tylko czy zdążymy, bo scenariusz znacznie dłuższy):
[link widoczny dla zalogowanych]

Zasady można ściągnąć z linka podanego przez Khamula, albo z poniżej oficjalnej strony autora (też w języku polskim wraz z tabelami):
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert E. Lee




Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Wto 15:30, 14 Paź 2014    Temat postu:

Zatem zagrajmy w Dni Chwały, wolę większe scenariusze zatem optuję za Pruską Iławą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Saw11




Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 14:33, 16 Paź 2014    Temat postu:

OK Smile Ja w sumie też wolę Pruską Iławę, bo jeszcze w nią nie grałem. Tylko poczytaj proszę instrukcję (szczególnie szarże, które tu pewnie będą często występować, a z którymi jeszcze nie miałem do czynienia) i rzuć okiem na tabele. Gra zdecydowanie faworuzyje atakowanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert E. Lee




Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Czw 18:00, 16 Paź 2014    Temat postu:

Coś poczytam, ale mimo tego że instrukcja jest przetłumaczona to nie jest dla mnie czytelna tak na "sucho", wiele terminów zupełnie innych niż te stosowane w grach TiSowskich.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Khamul
Administrator



Dołączył: 29 Wrz 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin

PostWysłany: Czw 21:20, 16 Paź 2014    Temat postu:

Dlatego nie wiem, czy nie lepiej abyście zagrali najpierw w mniejszy scenariusz. Iławy może ze 3-4 etapy zagracie. Michał, gra jest siostrą systemu Glory, w który grałeś ze mną czyli [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] Nastaw się, że trzeba cały czas atakować albo kontratakować inaczej małe szanse na wygraną, artyleria jest słaba a kawaleria też jakoś "du... nie rozrywa". Scenariusz warto rozgrywać do końca, bo bardzo często losy bitwy odwracają się w jej trakcie, coś co wygląda na kompletną katastrofę potrafi się zamienić w zwycięstwo - to mi się w tym systemie podoba.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Khamul
Administrator



Dołączył: 29 Wrz 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin

PostWysłany: Pon 23:09, 20 Paź 2014    Temat postu:

Podczas ostatniego październikowego sobotniego spotkania w Będzinie rozegrałem z Zygfrydem bitwę pod Mokrą 1 września 1939. Niemcy, aby wygrać starcie, po zakończeniu ostatniego etapu muszą mieć po drugiej stronie torów przynajmniej 6 niezdezorganizowanych jednostek, Polacy, aby wygrać, muszą im to uniemożliwić. Warunki zwycięstwa nie przewidują remisu. W naszym starciu Zygfryd postanowił wcielić się w gracza dowodzącego polską brygadą kawalerii, mi przypadł smutny obowiązek rozjechania tejże kawalerii chmarami niemieckich czołgów.

[link widoczny dla zalogowanych] Początkowe rozstawienie. Polskie jednostki mogą rozstawić się dowolnie na określonych polach, dodatkowo oddziały są zamaskowane. Po stronie niemieckiej w pierwszym etapie na planszy znajduje się tylko 7 oddział rozpoznawczy i połowa jednostek z 4 batalionu motocyklowego.

[link widoczny dla zalogowanych] 7 oddział rozpoznawczy i 4 batalion motocyklowy podchodzą pod pozycje polskie i dostają się pod dosyć celny ogień.

[link widoczny dla zalogowanych] 4 batalion motocyklowy przegrupowuje się, pojawiają się pierwsze elementy 35 i 36 pułku pancernego, 12 pułku zmotoryzowanego oraz 12 pułku piechoty (który do końca rozgrywki nie podejmie żadnej akcji). Dwie kompanie z 35 pułku pancernego oraz dwie z 12 pułku zmotoryzowanego zostają ostrzelane ogniem pośrednim 2 dak (Dywizjonu Artylerii Konnej) i ponoszą straty, natomiast na prawym skrzydle niemiecki 7 oddział rozpoznawczy przeprowadza atak na pozycje polskie, jednak mimo przewagi zostaje skontrowany i musi się wycofać. Na polskich tyłach odwodowe oddziały rozpoczynają ruch w stronę skąd słuchać odgłosy walki…

[link widoczny dla zalogowanych] 35 i 36 pułk pancerny oraz I batalion 12 pułku zmotoryzowanego (który zostaje celnie ostrzelany przez polską kawalerię) rozwijają się na pozycjach do ataku. Polskie oddziały nie są już zamaskowane.

[link widoczny dla zalogowanych] Trwają bardzo ciężkie walki w centrum, niemieckie siły pomału zyskują przewagę i eliminują lub dezorganizują kolejne jednostki polskie.

[link widoczny dla zalogowanych] W centrum pozycje 21 pułku ułanów zostają przełamane, a polskie oddziały wycofują się w głąb lasu, posobnie 36 pułk pancerny i 7 oddział rozpoznawczy rozbijają oddziały polskie na swoim odcinku walk – drogę do torów kolejowych osłania tu już tylko jeden dywizjon 21 pułku ułanów.

[link widoczny dla zalogowanych] Polacy podejmują trzy akcje. Po pierwsze 3 osłabione jednostki z 7 oddziału rozpoznawczego zostają ostrzelane ogniem 2 dak i wyeliminowane. Po drugie jedyny dywizjon 21 pułku ułanów przeprowadza atak na kompanię czołgów –wygrywa, ale sam znika z planszy – tym samym droga do torów przed Niemcami stoi otworem. Natomiast pozostałe oddziały 21 ułanów na wysokości 35 pułku pancernego grupują się na jednym heksie na skraju lasu – będzie to dla nich miało brzemienne skutki…

[link widoczny dla zalogowanych] 35 pułk pancerny rozbija w walce ostatnie oddziały 21 pułku ułanów, a następnie wdziera się na polanę na północ od Mokrej I. Niżej 36 pułk pancerny gna ze wszystkich sił w stronę torów. Za nim podąża przerzucony 4 batalion motocyklowy. Uruchomiony zostaje również II batalion 12 pułku zmotoryzowanego. Co zrobią Polacy, gdzie rzucą swoje skromne odwody w centrum za torami, przeciw 35 pułkowi na północy czy 36 pułkowi na południu?

[link widoczny dla zalogowanych] Zarówno 35 jak i 36 pułk pancerny docierają do torów. Trwają zaciekłe walki 36 pułku pancernego z 11 batalionem strzelców. Resztki polskich sił na pierwszej pozycji zostają wyeliminowane przez II batalion 12 pułku zmotoryzowanego i część oddziałów 4 batalionu motocyklowy. Sytuacja Polaków wygląda źle.

[link widoczny dla zalogowanych] Polskie oddziały starają się kontratakować, jednak brak amunicji bardzo komplikuje im to zadanie. 11 batalionowi strzelców udaje się wyeliminować jedną kompanię czołgów. 12 pułk ułanów cofa się, aby walczyć z 35 pułkiem pancernym, główny odwód Polaków – 2 pułk strzelców konnych zostaje również skierowany do walki z 35 pułkiem pancernym.

[link widoczny dla zalogowanych] 35 pułk pancerny toczy ciężkie walki z Polakami. W tym czasie 36 pułk pancerny rozbija 11 batalion strzelców i droga przez tory stoi otworem.

[link widoczny dla zalogowanych] 36 pułk pancerny wraz z częścią 4 batalionu motocyklowego przechodzą przez tory (spełniając tym samym warunek zwycięstwa dla Niemców), reszta 4 batalionu pancernego rozbija ostatniego polskiego Boforsa na tym odcinku. Natomiast 35 pułk pancerny toczy ciężkie boje z oddziałami polskimi, do walki włącza się w końcu pociąg pancerny Śmiały eliminując w ostrzale obronnym kompanię czołgów.

[link widoczny dla zalogowanych] Polacy starają się kontratakować, ale brak amunicji praktycznie im to uniemożliwia. Śmiały decyduje się na szturm na jedną kompanię czołgów – niszczy ją, ale samemu ulega eliminacji.

[link widoczny dla zalogowanych] Polacy już tylko strzelają ogniem pośrednim 2 dak. Dlatego na prawym skrzydle jednostki niemieckie rozwijają się, aby ponieść jak najmniejsze straty. Co ciekawe w ostatnim etapie w wyniku ostrzału pośredniego 2 dak zostają wyeliminowane 3 kompanie czołgów 35 pułku pancernego, z którego zostają tylko marne resztki. W tym samy czasie nalot lotniczy eliminuje dwie jednostki z 19 pułku ułanów na pierwszej pozycji polskiej.

Graliśmy chyba niewiele ponad 3 godziny. Chociaż w połowie starcia wydawało się, że oddziały Wermachtu „nadzieją się na lance polskich kawalerzystów”, to gra zakończyła się zwycięstwem Niemców. Niemcom w końcu udało się rozbić Polaków w dwóch miejscach, po czym niemieckie czołgi w duchu blitzkriegu rozjechały się po polskich tyłach szerząc panikę i zdobywając wymagane do zwycięstwa punkty. Do niemieckiej wygranej przyczynił się też fakt, że dosyć szybko graczowi polskiemu skończyła się amunicja, a ja jako gracz niemiecki trzymałem na ręku i nie pozbywałem się jedynej karty w rozgrywce, dzięki której można uzupełnić amunicję. Gra była bardzo dynamiczna, mechanika gry sprawia, iż najwięcej czasu (do kilku minut) spędza się na początku etapu podejmując decyzję ile i które jednostki aktywować, same starcia i ostrzał trwają każde około pół minuty. Na mapie według mnie nie ma uczucia ciasnoty, miejsc do ataku jest kilka, można nawet zmienić zdanie i przerzucać wojska w inne niż pierwotnie planowane cele. Ale…

Gdy kupowałem grę Mokra 1 września 1939, po wszystkim tym co czytałem i oglądałem na temat tej bitwy (chociażby nota historyczna na odwrocie planszy w grze), spodziewałem się starcia, w którym w wyniku ostrzału BEZPOŚREDNIEGO polskie armaty przeciwpancerne Bofors i armaty 2 Dywizjony Artylerii Konnej postrzelają sobie i znowu zbiorą krwawe żniwo wśród nacierających czołgów niemieckich. Niestety przepisy pozwalają im maksymalnie zdezorganizować niemieckie oddziały pancerne. Jednak nie da się ukryć że od ostrzału artyleryjskiego straciłem ponad połowę jednego pułku pancernego, ale… w wyniku ostrzału POŚREDNIEGO…

Podsumowując - gra mi się podoba, na pewno będę do niej wracał, chociaż nie ukrywam, że zamierzam grać na jakąś własną modyfikację, która umożliwi zadawanie strat w ogniu bezpośrednim przez polskie Boforsy i artylerię 2dak, a utrudni niszczenie czołgów w wyniku ostrzału pośredniego.

***

W sobotę rozegraliśmy z Zygfrydem bitwę pod Chantilly 1862 w systemie Musket and Saber, co ważne na uproszczone przepisy tego systemu. Ja zagrałem Konfederatami, natomiast Zygfryd Unią. Gra ma 6 etapów i z opisu można przeczytać, że da się ją rozegrać w 1-2 godziny. Graliśmy około godziny. Konfederaci, aby wygrać muszą zdobyć miasto na lewej stronie mapy lub posiadać jednostki powyżej „najwyższej” drogi na mapie wraz z komunikacją „drogową” do prawego dolnego rogu mapy, Unia może odnieść zwycięstwo jeżeli opanuje skrzyżowanie na środku mapy. Jeżeli żadna ze stron nie spełni powyższych warunków, to pod koniec rozgrywki liczy się punkty zwycięstwa na podstawie zadanych strat. Gra jest dynamiczna, szczególnie ruch strategiczny potrafi wywrócić linię frontu do góry nogami. Nie będę się rozpisywał na temat samego starcia, zakończyło się remisem, napisze jedynie, że rozgrywka w tym systemie na uproszczone przepisy podobała mi się zdecydowanie bardziej niż inna bitwa rozegrana na przepisy podstawowe. Bardzo chętnie zagrałbym w jakąś większą bitwę, ale właśnie na przepisy uproszczone (na BGG widzę podobny trend u graczy w ty systemie).
Relacja zdjęciowa pod adresem: [link widoczny dla zalogowanych]

***

W sobotę zagraliśmy również z Zygfrydem w Most Primosole, pierwszy scenariusz. Chociaż Zygfryd starał się mnie przekonać, abym grał Niemcami, którymi w tej bitwie jest zdecydowanie więcej do roboty, to jednak wybrałem Brytyjczyków - chciałem się przekonać jak to jest z tym ostrzałem. Starcie przegrałem, chociaż w ostatnim etapie przy szturmie rozpaczy miałem szansę na zwycięstwo. Zygfryd wystrzelał moje jednostki, szturmował tylko dwa razy. Gra jest ciekawa dla strony niemieckiej, ale dla strony brytyjskiej jest nudna (przynajmniej z mojej perspektywy). W związku z tym, że bitwę rozegraliśmy chyba w niecałą godzinę, warto ją chyba rozgrywać ze zamianą stron.
Relacja zdjęciowa pod adresem: [link widoczny dla zalogowanych]

***

W sobotę rozgrywana była bitwa pod Iławą Pruską 1807 z systemu Dni Chwały (3 pierwsze etapy). W rozgrywce nie uczestniczyłem, także nie jestem w stanie nic napisać na temat starcia, ale jakby ktoś chciał zobaczyć kilka zdjęć, zapraszam do fotorelacji pod adresem [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert E. Lee




Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Wto 5:15, 21 Paź 2014    Temat postu:

Faktycznie druga grupa graczy walczyła pod Pruską Iławą. Dla mnie było to pierwsze spotkanie z nowym systemem, jednak z uwagi na rozegranie jedynie trzech i to nie w pełni etapów trudno mi go ocenić w pełni obiektywnie.
Zacznę może od wrażeń estetycznych. Zdecydowanie podobała mi się plansza bardzo czytelna i ładnie zaprojektowana spokojnie mogę dać 5 w skali od 1-5. Żetony tu co najwyżej 4 są klimatyczne, ładnie uchwycone kontury jednostek i TiSowskie daleko odstają w tyle, niemniej jak dla mnie może były zbyt cienkie i nie wiem czy nie za duże tu chyba TiS był by lepszy. Co do mechaniki gry sam system też wydaje mi się bardziej intuicyjny niż Napoleon i porównywalny do Glory III. Nie ma liczenia punktów za zwroty (tak charakterystyczne) dla epoki napoleońskiej, fajnie rozwiązano tu też przepis o kontr szarży.
Co do gry. Osobiście dowodziłem Francuzami. Pierwszy etap minął nam z rywalem Saw11 na rozciągnięciu linii naszych wojski i dążeniu do wsparcia każdej niemalże jednostki artylerią. Ponieważ Rosjanie zajmują chyba lepszą pozycję to Saw11 spisał się lepiej ja skryłem część swych formacji zupełnie niezaplanowanie za wzgórzem i nie widziałem przeciwnika stąd nie moglem go ostrzelać przed ewentualnym atakiem. Na swym lewym skrzydle posiadałem kilka (około 2-3) oddzielonych od głównych sił poszczególnych związków taktycznych jednostek kawalerii. Uznałem, że spróbuję oskrzydlić nimi wojska rosyjskie miast przegrupować je do swych macierzystych jednostek. Nie udało mi się to (oskrzydlenie) ponieważ moja kawaleria podlegała pod kilka oddzielnych aktywacji a rosyjska pod jedną zwartą formację. Stąd już w drugim etapie gdy doszło do starć to Rosjanie zepchnęli mnie na pozycje mniej więcej wyjściowe. Ponieważ jednostki francuskie mają chyba ogólnie lepsze parametry byłem w stanie uporządkować je i utrzymać pole. Wbiłem się też w drugim etapie w dwóch miejscach w linie nieprzyjaciela, ale były to sukcesy lokalne pozbawione wsparcia i w dość odległych od siebie punktach. Trzeci etap to piękna seria gracza rosyjskiego (kilka postępujących po sobie aktywacji poszczególnych formacji) stąd nie mogąc reagować na działania wroga poniosłem spore straty w sile żywej i artylerii. Niemniej utrzymałem owe dwa włamania a nawet wyszedłem na tyły wroga. Największym mym sukcesem była szarża kirasjerów i zdezorganizowanie jednej formacji rywala. Ostatecznie gdy kończyliśmy rozgrywkę to ja miałem większe straty ale przed moim prawym skrzydłem rysowała się spora szansa z uwagi na duże zamieszanie w szeregach wroga.
System może i dobry, choć nie ukrywam nie znałem go dobrze mimo instrukcji (nie czytałem jej w pełni dokładnie) więc traciliśmy czas na wertowanie przepisów, dla mnie największy minus to ilość żetonów aktywacji po dwa na każdą formację (związek taktyczny) ja posiadałem z jedenaście plus żetony aktywacji tzw. losowe i kolejne tyle jak nie więcej po stronie Rosjan. I to właśnie "zabiło" naszą grę. Według mnie spokojnie można zmniejszyć ilość żetonów aktywacji o połowę. Z chęcią jednak zasiądę ponownie do tego systemu, ale gdy scenariusz będzie przewidywał mniej formacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.strategie23pal.fora.pl Strona Główna -> Gry wojenne - rozgrywki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin